Płatność blikiem za zakupy internetowe to popularne rozwiązanie, które wybiera wielu konsumentów. Jak dokładnie wygląda ta technologia i jakie niesie korzyści? Sprawdźmy, jak płacić blikiem!
Blik to nowoczesny system płatności mobilnych, dostępny dla użytkowników od 2015 roku. Za pośrednictwem bliku można dokonywać płatności zarówno w sklepach stacjonarnych, jak i internetowych. Póki co blik działa jedynie w Polsce, jednak twórcy planują w przyszłości rozszerzyć funkcjonalność systemu również poza granicami kraju. Warto dodać, że w 2019 roku płatności przez internet za pomocą bliku były bardziej popularne, niż karty płatnicze.
Wiele osób, które nigdy nie korzystały z popularnego systemu blik, zastanawia się, jak działa to rozwiązanie? By móc dokonać płatności za pośrednictwem systemu blik, potrzebny jest smartfon, internetowe konto osobiste i zainstalowana aplikacja mobilna jednego z kilkunastu banków. Obecnie system blik jest dostępny dla klientów instytucji:
W skrócie, by móc płacić w dowolnym sklepie internetowym, należy wpisać 6-cyfrowy kod wygenerowany w aplikacji mobilnej określonego banku (unikalny kod jest ważny tylko przez 120 sekund). Za pomocą blika możemy również dokonywać przelewów na telefon lub wypłacać pieniądze z bankomatu.
Dlaczego warto płacić za zakupy internetowe blikiem? To wygodne rozwiązanie – nie musimy zapamiętywać numeru karty debetowej/kredytowej, by kupić to, czego potrzebujemy. Dwuetapowa weryfikacja sprawia, iż jest to bardzo bezpieczny system. Zaletą blika jest też prostota – każdy bez problemu poradzi sobie z procesem płatności, który jest bardzo intuicyjny.
Innym plusem jest też dostępność i uniwersalność systemu. Możemy używać blika w sklepach tradycyjnych, jak i internetowych, wypłacać środki pieniężne w bankomacie lub dokonywać przelewów na numer telefonu (jednorazowo można przelać od 200 do nawet 3000 złotych).
Mamy nadzieję, że dzięki naszym wskazówkom przekonacie się do płatności blikiem i w szybki sposób zapłacicie za dowolne zakupy online lub w sklepie stacjonarnym.
Zdj. główne: Jonas Leupe/unsplash.com